Kocie Forum

Inka · Gość

Moja kicia ma ok. 4 lat. Nie wiem dokładnie ile bo zgarnęłam ją z ulicy Happy

Ok. 1,5 roku temu została wysterylizowana i wtedy się zaczęło... Przed sterylizacją była czyściochem, teraz sika gdzie popadnie. łóżka, dywany, wycieraczki, znaczy panele i nawet ściany. Już nie daję rady. Oprócz tego ma ruje za rują. Między jedną a drugą są maks 3 dni spokoju i znów się zaczyna. Weterynarze rozkładają ręce. Dostawała zastrzyki i owszem rui nie było ale dalej była bardzo pobudzona i znaczyła wszystko po kolei. Teraz dostaje Provere ale po 1 tabletce i tak dostała ruję. Od połowy grudnia prawie nie śpimy bo śpiewa po nocach, drapie po podłodze w miejscach gdzie nasikała a w całym domu zapaszek się unosi. Na dłuższą metę nie da się tego wytrzymać, miał ktoś coś podobnego? Jest na to jakiś sposób? Szczególnie zależy mi na tym żeby przestała lać bo nie stać mnie na to żeby co chwilę kupować nowy dywan i łóżka. Ratunku!!!